i sie pochorowałam..
sobota, 10 h zakupów.. miałam dość!! tym bardziej, że znalazłam się tam przypadkiem :/
sobota wieczór czułam sie juz źle, za to niedzielny poranek był fatalny, rozłożyłam sie ;(
odwołałam pożegnalne spotkanie z ludźmi z mojej work..
mam urlop, ale o z tego??!!