Dzieciaczki
Razem ze znajomymi zorganizowaliśmy akcję pomocy dzieciom z domów dziecka w okolicach naszej miejscowości.
Jedej kolega wyszedł z inicjatywą i nagle zrobiła się z tego ogromna akcja na skalę powiatu niemalże :)
Poszlam w piątek na spotkanie, okazalo sie, że jest kilkanaście osób i w bardzo milej atmosferze każdy opowiada o coraz to nowszych pomyslach, naprawdę wraca wiara w ludzi patrzac na to. Dołaczyły się gazety, Urząd Miasta, szkoły, instytucje.. wiele tego. Nawet mi w pracy przynieśli prezenty dla dzieci. Mam jeszcze kilka misji, rozwieszenie w autobusach, przedszkolach..
Nasz klub zaproponował impreze ze zbiórką dla tych dzieci, a w karnawale zrobią imprezkę dla tych dzieci z poczęstunkiem, no coś wspanialego. Wiem jaką to dzieciom sprawia radość, bo nie raz uczestniczylam w takich wyjazdach jako wolontariuszka :)
Trzymam kciuki :)
Największą nagrodą będzie uśmiech tych dzieci jak przyjedzie do nich "Mikołaj" z Furą Prezentów, tak sie nazywa akcja "Fura Prezentów".